Kamery cofania

Kamery cofania są jak oczy z tyłu głowy. Te małe urządzenia, zwykle wielkości niklu, są montowane na zewnątrz pojazdu i zapewniają w czasie rzeczywistym obraz wideo, co dzieje się na zewnątrz samochodu. Niektóre systemy kamer cofania zawierają czujniki cofania, które pomagają kierowcom zwracać uwagę na obiekty znajdujące się za pojazdem. Pierwsze kamery cofania zostały zaprojektowane przez inżynierów do zwalczania martwych punktów na drodze (tworzące się między lusterkami samochodów). Już pod koniec lat 70 duże pojazdy budowlane, takie jak wywrotki i ciężki sprzęt górniczy, w tym spycharki i zgarniacze, zaczęły umieszczać kamery z tyłu sprzętu, aby pomóc operatorom w widzeniu wstecznym. Ponieważ ciągniki i wywrotki używane w kopalniach odkrywkowych są tak duże, a same kopalnie mają tak rozległy obszar roboczy, widoczność od tyłu jest ograniczona. Operatorz nie mogli więc widzieć za sobą zbyt wielu rzeczy, zwłaszcza z chwilą kiedy musieli się cofać. 

Dotyczyło to zwłaszcza wywrotek i dużych spychaczy, ponieważ często musiały zmieniać kierunek podczas typowego dnia pracy. Aby walczyć z brakiem widoczności z tyłu, mechanicy zainstalowali małe kamery i podłączyli je do małego monitora - ponieważ niektóre pojazdy używane w kopalniach miały bardzo słabą widoczność z tyłu. Można więc domyślać się, że jeśli gigantyczna wywrotka w kopalni nie ma zainstalowanej kamery cofania, to mała ciężarówka może mieć z nią kłopoty. Ponieważ potrzeba poprawy bezpieczeństwa w przemyśle wydobywczym wzrosła i coraz więcej wykonawców zaczęło modernizować systemy kamer na rynku wtórnym, trudno się dziwić, że zareagowały firmy takie jak Caterpillar. Wbudowany system kamer cofania WAVS, który można znaleźć w ciągnikach Caterpillar i ciężarówkach terenowych, oferuje jedną lub dwie kamery używane do oglądania z tyłu. Weź na przykład górniczą ciężarówkę 797B. Mierzy ona 6,5 metra wysokości, 14,3 metra długości i 9,7 metra szerokości - byłoby praktycznie niemożliwe zobaczenie małego pickupa bezpośrednio za tym pojazdem. 

W rezultacie firma Caterpillar stosuje system z jedną lub dwiema kamerami zamiast lusterka wstecznego, co jest niewykonalne w tak dużym pojeździe. Te ciężarówki mają wysypiska blokujące całą widoczność z tyłu - podobnie jak obudowa kampera zasłania widok z tyłu w pickupie. Producenci samochodów poszli za przykładem firm budowlanych i górniczych, oferując teraz kamery cofania podobne do tych, które można zobaczyć w Infiniti EX35. Podczas gdy system AVM firmy Infiniti oferuje widok 360 stopni, większość kamer cofania stosowanych w przemyśle samochodowym wyświetla tylko to, co znajduje się za pojazdem. Prawie każdy producent, od Lexusa przez Chevroleta po Dodge'a z kultową przyczepą Caravan, oferuje system kamer cofania w jednym lub kilku swoich pojazdach. Kilka innych funkcji bezpieczeństwa uzupełnia kamery cofania, takie jak czujniki cofania, które włączają alarm zbliżeniowy. Czy kiedykolwiek siedząc w domu i słyszałeś dźwięk ciężarówki podczas cofania? Są to alarmy zapasowe, ostrzegające osoby znajdujące się poza pojazdem. Podobna technologia pojawiła się w samochodach, którymi jeździmy, a kamery cofania wydają się zyskiwać na popularności, zwłaszcza w miarę powiększania się pojazdów.

Zaczęliśmy od krótkiego opisu aparatu pełnoekranowego w Infiniti EX35, więc przyjrzyjmy się mu bliżej. Jeśli rozumiesz system Infiniti, powinieneś dobrze wiedzieć, jak działają podobne technologie tyle, że różnych producentów - kamery cofania nie różnią się tak drastycznie od siebie, jak przede wszystkim jakością wykonania. Po pierwsze, kamery cofania faktycznie rejestrują obrazy, które są przeciwieństwem tego, co naprawdę widać na wyświetlaczu. To, co widzisz, jest odbiciem lustrzanym z odwróconym sygnałem wideo, dzięki czemu masz właściwą orientację, patrząc na wyświetlacz LCD. Gdybyś miał wykonać kopię zapasową pojazdu na podstawie nieprzetworzonych obrazów z kamery wstecznej, omyłkowo skręciłbyś w lewo, aby ominąć przeszkodę po prawej stronie. Jak wspomniano wcześniej, Infiniti wykorzystuje cztery małe aparaty z obiektywami typu rybie oko (szerokokątne). Urządzenia te są umieszczone po wszystkich czterech bokach samochodu: jedno znajduje się nad lewą stroną tablicy rejestracyjnej, drugie wewnątrz logo samochodu na przednim grillu, a pozostałe dwa mieszczą się pod każdym lusterkiem bocznym. 

Kamery rejestrują surowy materiał cyfrowy, a oprogramowanie elektronicznie prostuje obrazy poprzez interpolację elektroniczną lub poprawianie pikseli. W EX35 rezultatem jest widok pojazdu z góry (lub z lotu ptaka) w czasie rzeczywistym. Kamery takie jak Infiniti wykorzystują soczewki typu rybie oko, ponieważ mogą uchwycić szersze pole widzenia ze znacznie bliższej odległości. Problemy związane z soczewkami typu rybie oko to charakterystyczne wygięcie lub zniekształcenie obrazu spowodowane krzywizną soczewki. Na szczęście czujniki CCD tworzą obrazy wysokiej jakości, a oprogramowanie do przetwarzania obrazu cyfrowego może nimi manipulować i odwracać, tak aby to, co widzą kierowcy, było idealnie wyraźnym obrazem. Aby dowiedzieć się więcej o tym, jak czujniki CCD przekształcają to, co widzi kamera, w obrazy wyświetlane cyfrowo, powinieneś poczytać więcej na temat tego jak działają aparaty cyfrowe.

Najnowsze gadżety, które trafiły do ​​asortymentu innowacyjnych firm samochodowych, to kamera cofania z interaktywnymi liniami toru, czujnik zapasowy i system kamer noktowizyjnych z przodu. O dziwo, BMW ma zintegrowane obrazowanie termiczne do jazdy nocą, dzięki czemu widać obrazy w podczerwieni, takie jak jelenie na poboczu drogi, które są wyświetlane na ekranie LCD podczas jazdy w ciemności. Zaawansowany system kamer cofania pomoże kierowcy omijać przeszkody za pojazdem, wyświetlając linie wizualne, którymi należy się kierować podczas cofania. Parkowanie jest ułatwione dzięki czujnikowi zapasowemu, który emituje sygnał dźwiękowy, który stopniowo zwiększa tempo i głośność wraz z bliskością, aż wyda solidny dźwięk. Przy całej tej technologii nasuwa się pytanie - co dalej?

Większość kamer cofania znajdujących się w dzisiejszych pojazdach to systemy przewodowe zasilane z akumulatora samochodu , a obrazy cyfrowe przesyłane są przez kable do wyświetlacza LCD. Praktycznie wszystkie kamery cofania i ekrany włączają się, gdy kierowca cofa samochód. Jedną z najfajniejszych kamer cofania można znaleźć w kilku modelach Toyoty, w tym w 4Runner. Zamiast dużego ekranu LCD na desce rozdzielczej lub wokół niej, w lusterku wstecznym zamontowany jest mały wyświetlacz, który włącza się, gdy pojazd zaczyna się cofać lub gdy kierowca włącza go ręcznie (wyświetlacz w lusterku). Kamery w pojazdach wyposażonych tylko w system widoku wstecznego zwykle znajdują się gdzieś w pobliżu tablicy rejestracyjnej. Ponownie, systemy kamer cofania instalowane fabrycznie są okablowane i niezawodne, ale nie każdy działa tak samo. Niektóre systemy na rynku wtórnym są bezprzewodowe i mogą zostać szybko i łatwo zainstalowane zarówno przez Ciebie, jak i doświadczonego mechanika.

Kilka renomowanych organizacji przetestowało różne systemy kamer cofania. Consumer Reports przeprowadził niedawno badanie i stwierdził, że zarówno jednostki montowane fabrycznie, jak i te do kupienia osobno, nie różnią się od siebie jakością wykonania. Właściwie każdy z systemów zachowuje się tak samo bezpiecznie, o ile jest zamontowany prawidłowo. Poza tym, zaletą systemów montowanych własnoręcznie jest to, że można je w każdej chwili wymienić - np. gdyby uległy uszkodzeniu lub awarii. Niektóre systemy cofania zamiast monitora, oferują coś na kształt lusterka zastępczego z wbudowanym wyświetlaczem - takie lusterko oferuje firma Hitchcam. Hitchcam nie jest jedyną dobrą opcją na rynku wtórnym. Visor View VV-VCLP2 działa w ten sam sposób i wykorzystuje mały monitor LCD, który można przypiąć do osłony przeciwsłonecznej. 

System Visor View jest tańszy niż pierwsze dwa modele, ale instalacja jest już droższa, ponieważ zaleca się by montował ją profesjonalista.  Inny popularny system kamery cofania na rynku - VR3 VRBCS300W -  wykorzystuje technologię bezprzewodową 2,4 GHz. Kamera jest zamontowana z tyłu pojazdu i przekazuje bezprzewodowy sygnał do wyświetlacza. VR3 jest w miarę tani (kosztuje około 300 złotych), a co więcej każdy może go zamontować (obiektyw i monitor), eliminując w ten sposób opłaty za instalację u mechanika lub jakiegoś profesjonalisty. Jednak technologia bezprzewodowa nie jest stabilna, a wyświetlacz może czasem się zacinać z powodu zakłóceń z systemów telewizji przemysłowej, routerów bezprzewodowych i innego sprzętu elektrycznego. Kierowcy mogą również mieć trudności z oceną odległości, ponieważ obiektyw rybie oko nie ma procesora do czyszczenia obrazów, tak jak robi to system Infiniti AVM.

To tylko kilka opcji dostępnych obecnie na rynku. Czujniki zapasowe są bardziej opłacalną alternatywą i oferują podobne funkcje bezpieczeństwa, jak kamery cofania, ale są za to dużo, dużo tańsze. Chociaż czujniki nie pokazują (w sensie nie zobaczymy obrazu w monitorze LCD), co znajduje się za pojazdem, pomagają podczas parkowania lub cofania. Czujniki zapasowe mogą być bardzo przydatne, szczególnie w obszarze, w którym jest dużo dzieci. Skierowany do ciężarówek i SUV-ów Dolphin Sonarstep wydaje sygnał ostrzegawczy i wizualnie zwraca uwagę kierowcy za pomocą świateł ostrzegawczych, które migają, gdy pojazd zbliża się do obiektu. Być może wyrzucenie kilkuset lub kilku tysięcy złotych na dobry system kamery wstecznej jest poza twoim zasięgiem. Dobrym pomysłem może być po prostu zapasowy czujnik, zwłaszcza jeśli masz większy pojazd, który posiada więcej martwych punktów. Tak czy inaczej, wkrótce może to być coś obowiązkowego. I wedle prawa, każdy będzie musiał wziąć pod uwagę instalację kamery cofania.